Kurs obrazkowy na mały album

Witam!

Dzisiejszy post będzie obszerny, dlatego polecam się uzbroić w cierpliwość nim dobrniecie do końca. Postaram się objaśnić sposób wykonania albumu w sposób "łopatologiczny".

Gotowa baza albumu wygląda tak:

Album składa się z sześciu kart: dwóch okładek i czterech kart wewnętrznych.

Nie jest to mój autorski pomysł, a jedynie podpatrzony u znajomych skraperek. Dzielę się tym pomysłem zgodnie z zasadą, że "jak się dzieli, to się mnoży". 

Do jego wykonania użyłam firmowych papierów
z
 kolekcji "RÓŻA" i "FIOŁKI"

Co będzie nam potrzebne?

1. 3 arkusze papieru scrapowego 30,5 x 30,5 cm
2. 6 sztuk beermaty lub tektury o wymiarach : 10,5 cm x 15 cm
3. Kawałek płótna craftowego o wymiarach: 10,5 cm x 14 cm
4. Wstążka
5. Klej, nożyczki, trymer, bigownica

Rozpoczynamy pracę od przygotowania sobie grzbietu albumu zgodnie z wymiarami podanymi poniżej na schemacie oraz wycięciu z wybranego papieru scrapowego
12-tu sztuk prostokątów o wymiarach : 10,5 cm x 15 cm.
Proszę pamiętać o tym, że brzegi muszą utrzymać grube karty i w związku z tym na grzbiety musimy użyć papieru o wysokiej gramaturze. Nasze papiery firmowe mają dostatecznie wysoką gramaturę odpowiednią dla tego projektu.

1,25 cm

1,25 cm

1,25 cm

1,25 cm

3,75 cm

1,25 cm

2,5 cm

6,25 cm

2,5 cm

Mamy już gotowe grzbiety, które bigujemy w zaznaczonych miejscach a następnie ścinamy ich narożniki.

Do tak przygotowanych grzbietów przyklejamy beermatę lub tekturę w następujący sposób:

Jako usztywnienia nie użyłam beermaty tylko gotowe bazy kartek z firmy Paka Maka - oczywiście rozcięte na połowę. Równie dobrze można użyć baz innych firm i w innych rozmiarach (odpowiednio modyfikując rozmiar grzbietów). Tektura wystarczająco usztywniła karty.

Do klejenia użyłam kleju Magik i jak widać papiery dobrze go przyjmują: nie deformują się i nie przemakają. Zamiast kleju można użyć taśmy dwustronnie klejącej - to rada dla tych, którzy nie są przekonani czy wybrany papier dobrze współpracuje z klejem.

Pamietajmy o tym, by beermatę lub tekturę doklejać do zewnętrznej strony grzbietu.

Rozpoczynamy od okładek: po przyklejeniu beermaty doklejamy wstążkę, a następnie oklejamy grzbiet płótnem craftowym celem jego usztywnienia i zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi. Jeżeli nie zaopatrzyliście się w ten rodzaj okleiny można ostatecznie wykorzystać inny materiał o niestrzępiących się brzegach lub kawałek grubej tapety. Widziałam już album, którego grzbiet oklejono szerokim plastrem medycznym.

Do kolejnych brzegów doklejamy beermatę, a następnie rozpoczynamy doklejanie papieru scrapowego. Jeżeli planujecie tuszowane brzegi, to najlepiej zrobić to przed przyklejeniem.

Jest to dobry moment na ozdobienie kart i okładki, ponieważ dekorowanie na tym etapie jest znacznie łatwiejsze niż gotowego albumu.

Ja na potrzeby tego kursu ozdobiłam jedynie okładkę.
Na okładce znalazła się firmowa tekturka ramka nr 2

W tym momencie mamy gotowe trzy grzbiety z gotowymi stronami. 

 NIE SKLEJAMY GRZBIETÓW w tej chwili!!!

Z praktyki wiem, że najlepiej łączyć ozdobione na gotowo części albumu - tak jest po prostu najwygodniej.

Na grzbietach zaznaczamy ołówkiem środek i sklejamy je rozpoczynając od najwęższego grzbietu.

Sklejamy wszystkie grzbiety i powstaje gotowy album:

Tak wygląda gotowa baza albumu:

I to by było na tyle w temacie konstrukcji tego prostego albumu. Sposób jego ozdobienia zależy od Waszej inwencji i kreatywności.

Wymiary albumu są oczywiście umowne, sami możecie je zmieniać według potrzeby pamiętając o zachowaniu proporcji grzbietów. Wielkość grzbietów ustalona została tak, by po naklejeniu ozdób 3D kartki nie ulegały odkształceniu a ozdoby deformacji.

Ilość kart również ustalacie sobie sami. Można karty wewnętrzne zaopatrzyć w kieszonki i tagi, bądź dokleić kartom skrzydełka.

Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że w klarowny sposób pokazałam sposób wykonania albumu.

Zapraszam na kolejne inspiracje i życzę miłej pracy z produktami dostępnymi w naszym sklepie.

ROMA